- Trzy osoby trafiły do szpitala po wybuchu - najprawdopodobniej butli z gazem - na Dworcu Zachodnim w Warszawie. Strażacy opanowali sytuację.
Świadkowie relacjonowali, że do eksplozji butli z gazem doszło w jednym z lokali gastronomicznych. Następnie wybuchł pożar i zaczęły się rozprzestrzeniać kłęby dymu. Trzy osoby uległy podtruciu dymem, zostały przewiezione do szpitala.
Okazało się, że w barze były jeszcze inne butle. Strażacy szybko ugasili ogień i przystąpili do oddymiania hali dworcowej, korytarzy i przejść podziemnych. Na miejscu pracowało 13 zastępów straży pożarnej.
Prezes spółki Polonus, właściciela Dworca Zachodniego, Piotr Grzegorczyk zaznacza, że butli z gazem w tym miejscu nie powinno być. - W naszym regulaminie jest zakaz stosowania butli gazowych i innych tego typu urządzeń - tłumaczy. Grzegorczyk nie potrafi powiedzieć skąd wzięły się butle i czemu wcześniejsze kontrole ich nie ujawniły. Prezes Polonusa zapowiada też, że w związku ze złamaniem zasad przez najemcę spółka złoży wniosek o odszkodowanie.
Miejsce eksplozji zostało zabezpieczone i odgrodzone. Ruch kolejowy i autobusowy odbywa się normalnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz